O co kaman?
Jak się wcześniej rzekło, jesteśmy Entuzjastami Kolejnictwa i na sercach nam leżą wszystkie elementy krajobrazu kolejowego, które w naszej Polskiej rzeczywistości nie są traktowane z należytym szacunkiem i respektem.
Nie chcemy dopuścić, aby Linia 285, przez nieodpowiednie działania ludzi nie mających pojęcia o potencjale turystycznym i wartościach nie tyle materialnych, co historycznych tego odcinka, zniknęła na stale z krajobrazu doliny Bystrzycy.
Walczymy o to, aby lokalne władze przejęły te linię i uruchomiły na niej ponownie ruch pociągów. Na początek małymi kroczkami próbujemy przekonać ową władzę, że można – trzeba tylko chcieć. Po to działamy.
To właśnie w lokalnych samorządach pokładamy nadzieje, że uda się nam kiedyś usłyszeć stukot kół na torach Wiesstritztalbahn (jak linia ta się nazywała przed wojną). Musimy doprowadzić do wspólnych działan wszystkich zainteresowanych stron (powiatów, gmin), aby cel postawiony udało się nam zrealizować.
Działania podzielilismy na trzy etapy, na początek chcieliśmy zablokować zamierzenia PKP do fizycznej likwidacji linii – udało sie to nam po części zrealizować (o czym można poczytać w dziale Nasze Dzialania), dalej chcemy uruchomić tutaj „kolej drezynową” w czasie gdy na nizinnym odcinku miałyby jeździc pociągi, a na koniec pociągi miałyby wrócić i na górski odcinek linii nr 285.